Na którym stopniu drabiny stoisz czyli prawa marketingu wg Ala Riesa i Jacka Trouta.

Fajnie być pierwszym, ale co jeśli wchodzimy na rynek, na którym już panoszą się inni? W odpowiedzi na to pytanie pomogą nam prawa nr 7 i 8.

7. Drabina – stosowna strategia zależy od szczebla, który zajmuje się na drabinie. Podstawowym celem każdej marki pozostaje stać się numerem jeden w świadomości Klienta. Jednak co zrobić gdy wchodzimy na rynek na którym już są inni gracze? Nasz mózg układa sobie marki wg hierarchii (szczeble drabiny). W przypadku przedmiotów codziennego użytku stopni jest wiele, a wg Georga A. Millera ludzki umysł jest w stanie ogarnąć do 7 elementów. To oznacza, że wchodząc na zagospodarowany już rynek, musimy włożyć wiele trudu aby  w ogóle zostać dostrzeżonym przez Klienta i umiejscowionym na 7 stopniu, a pokonywanie kolejnych będzie jeszcze trudniejsze. Dodatkowo stosowana strategia marketingowa powinna być uzależniona od szczebla na którym się stoi tzn. będąc na piątym szczeblu nie atakujmy od razu lidera bo selektywne mózgi naszych Klientów odrzucą nas jako coś fałszywego, niezgodnego z ich systemem. Jeśli nie udało nam się być pierwszym w świadomości Klienta musimy zdobywać rynek systematyczne wchodząc po kolejnych stopniach drabiny.

8) Dwóch – w długim okresie na każdym rynku ścigają się tylko dwa „konie”. W dłuższym okresie marki znajdujące się na szczycie drabiny zaczynają dominować, w dole drabiny robi się tłok,  słabsi walczą między sobą a liderzy rosną w siłę i prawdziwa walka o podział rynku toczy się właśnie między nimi. Wystarczy spojrzeć na rynek napojów typu cola. Producentów jest wielu ale kluczowi gracze są tylko dwaj Coca Coal i Pepsi, podobnie z burgerami McDonalds i Burger King, butów Nike – Adidas. Klienci nie znając prawa nr 4 (czyli prawa percepcji) wierzą, że te marki są najlepsze bo są liderami w branży, tymczasem one są na czele z zupełnie innych powodów, ale koło się zamyka. Tym sposobem mocni stają się mocniejsi a słabi coraz słabsi.

Tyle na dziś a w kolejnym wpisie zajmiemy się podziałami i przeciwieństwami.